Budowa pasywnego portfela inwestycyjnego w 10-15 lat i wczesna emerytura
Jaka będzie nasza emerytura? Czy w ogóle ją dostaniemy? Takie pytania regularnie pojawiają się w debacie publicznej. Emerytura często jest zbyt mała, a do tego pracujemy na nią właściwie całe życie. Czy faktycznie w kontekście zabezpieczenia finansowego na starość musimy liczyć na rządzących? Okazuje się, że nie!
Warto zadbać o emeryturę na własną rękę i spróbować przejść na nią wcześniej niż to teoretycznie możliwe.
Czy wcześniejsza i dostatnia emerytura jest możliwa?
A co, gdyby można było przejść na emeryturę w wieku 50 lat? A może 40? Brzmi jak fikcja? Taka opcja jest w pełni realna! Oczywiście nie chodzi tutaj o emeryturę, którą dostaniemy od rządu. Mowa tutaj o zabezpieczeniu emerytalnym, które zapewnimy sobie sami. Poprzez oszczędzanie i właściwe inwestycje możemy zbudować spory kapitał, który pozwoli nam wcześniej odejść z pracy i godnie żyć na starość.
Co jest najważniejsze w budowaniu portfela inwestycyjnego pod wczesną emeryturę?
Najważniejsze jest to, żeby zacząć jak najwcześniej. Jeśli w wieku 20 lat zaczniemy inwestować nawet małe kwoty, to szansa na sukces jest dużo większa, niż startując w wieku 45 lat. Oczywiście nie jesteśmy w stanie cofnąć czasu. Najlepszy dzień na rozpoczęcie inwestowania był wczoraj, ale nadal lepiej zacząć dzisiaj niż jutro.
Kolejny istotny czynnik to regularność. Jeżeli co miesiąc będziemy inwestowali określoną kwotę, a do tego zaczniemy reinwestować zyski, to skutecznie wykorzystamy magię procentu składanego. Regularne inwestycje przez 10-15 lat pozwolą zgromadzić znaczny kapitał.
Należy także dobrać do portfela takie aktywa, które będą stabilne w długim okresie. Budując portfel inwestycyjny pod wcześniejszą emeryturę, trzeba unikać nierozważnych posunięć. Nie chodzi nam o wygenerowanie kilku tysięcy procent zysku na jednej inwestycji. Chcemy powoli, systematycznie i bezpiecznie powiększać swój majątek.
Jak zbudować pasywny portfel inwestycyjny i wcześniej przejść na emeryturę?
Wiemy już, jakie są podstawowe zasady budowania takiego portfela. Nasuwa się pytanie, co konkretnie zrobić? Jakie aktywa wybrać? Kierując się kryteriami stabilności i bezpieczeństwa, dobrym rozwiązaniem mogą być fundusze ETF. Są to fundusze inwestycyjne, które dają nam ekspozycję na określone instrumenty finansowe – zazwyczaj akcje. Fundusze ETF pozwalają inwestować w całe branże i indeksy giełdowe, dzięki czemu nasza inwestycja będzie dobrze zdywersyfikowana.
Innym wartym uwagi pomysłem są akcje spółek dywidendowych. W szczególności mowa tutaj o dywidendowych arystokratach, czyli amerykańskich spółkach zwiększających co roku wypłacaną dywidendę nieprzerwanie od 25 lat. Tak długi okres wypłacania dywidend świadczy o tym, że spółki nie mają problemu z generowaniem zysku i są stabilne. Co więcej, otrzymane dywidendy możemy ponownie zainwestować, aby kolejnym razem dostać jeszcze większą dywidendę. Tak wygląda procent składany w praktyce.
Oczywiście na polskim rynku akcji także znajdziemy spółki, które regularnie wypłacają dywidendy. Jeśli wolimy powoli wejść w świat inwestycji, możemy zacząć właśnie od polskiej giełdy – będzie to stosunkowo łatwiejsze od strony formalnej. Dodatkowo możemy zainteresować się produktami emerytalnymi w postaci kont IKE oraz IKZE. Korzystając z nich, możemy odkładać na emeryturę bez konieczności płacenia podatku od zysków kapitałowych.